Marketing dyskusji – czy rozmowa z konsumentem w Internecie sprzedaje?
Potrzeba wypowiadania się na forum publicznym towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów. Jednak przez wieki możliwości w tym zakresie były bardzo ograniczone, tak samo jak zakres odbiorców. Dopiero rozwój Internetu i rozmaitych technologii sprawił, że właściwie każdy ma możliwość publikacji swoich wypowiedzi w sieci. Jednym z aspektów tej sytuacji, jest zjawisko marketingu szeptanego.
Marketing szeptany, zwany także WoMM (ang. word of mouth marketing) czy buzz marketingiem ma za zadanie dotarcie do konsumentów rożnego rodzaju treściami reklamowymi poprzez komentarze publikowane w Internecie. Prawidłowo przeprowadzona „szeptanka” powinna także pobudzić dyskusję wśród zainteresowanych konkretną marką lub branżą internautów.
Z czego wynika prawdziwy wysyp opinii konsumenckich? Przede wszystkim, wiele badań dowodzi, że sieć jest najlepszym miejscem do zapoznania się z informacjami na temat jakiegoś produktu. Po pierwsze, istnieje wiele stron z opisem danego produktu, a po drugie stronom takim towarzyszą zazwyczaj komentarze internautów wraz z ocenami. Co więcej, podobne wpisy można znaleźć też na forach czy w mediach społecznościowych. To właśnie tam najczęściej odbywają się dyskusje na ten temat.
„Szeptanka” to jednak nie jedyna możliwość używania dyskusji w marketingu. Kolejną daje kampania e-rzecznika. E-Rzecznik oficjalnie reprezentuje daną markę. Do jej zadań będzie należało odpowiadać na pytania i komentarze konsumentów opublikowane w Sieci. Narzędzie to coraz bardziej zyskuje na popularności, zbliżając konsumentów do marki i ocieplając jej wizerunek.
Pozostaje jeszcze odpowiedź na pytanie: czy owa dyskusja zwiększa sprzedaż? Można by rzec: gdyby nie zwiększała, to nie była by tak popularna. I jest to prawda. Faktem jest, że po dłuższym okresie czasu systematycznego stosowania „szeptanki” sprzedaż produktów czy usług danej marki ulega zwiększeniu. Jest tylko jeden mały haczyk. Tylko profesjonaliści powinni prowadzić kampanie marketingu szeptanego i kampanie e-rzecznika. Tylko wtedy mamy pewność, że będzie ona profesjonalna i skuteczna.
Jeden komentarz
Olka22
A ja będę przewrotna i powiem, że TYLKO rozmowa z konsumentem sprzedaje. Świat jest tak przepełniony wszystkim, że posiadanie dobrego produktu to zdecydowanie za mało – trzeba się wyróżnić, zrozumieć swojego konsumenta i właśnie – rozmawiać z nim. Najlepiej gdzieś w jego przestrzeni internetowej.