RODO a strona internetowa
Nasze dane osobowe to bardzo wrażliwy temat. Już praktycznie wszędzie, gdzie tylko mamy z nimi do czynienia, możemy natknąć się także na RODO. Chyba większości z nas to słowo ”obiło się” o uszy. Czy jednak zastanawialiśmy się nad tym, co kryje się pod tym skrótem, czy naprawdę wszyscy muszą je stosować i czy uchylenie się od tego, grozi jakimiś sankcjami? Spróbujmy się tego dowiedzieć!
Czym właściwie jest RODO?
Pod tajemniczym skrótem kryje się ni mniej, ni więcej jak unijne Rozporządzenie o ochronie danych osobowych. Weszło ono w życie w 2016 roku, jednak w naszym kraju zaczęło faktycznie obowiązywać z końcem maja 2018 roku. Od tego czasu wszelkie dane, dzięki którym możemy zidentyfikować daną osobę (a należą do nich np. imię, nazwisko, nr PESEL, adres IP komputera), mogę być przetwarzane, gromadzone i przechowywane po wyrażeniu stosownej zgody i w zakresie takim, jakim dotyczy tego ów zgoda.
Kiedy stosuje się RODO?
Codziennie niezliczona liczba mniejszych czy większych formy przetwarza dane osobowe innych osób. W większości przypadków jest to po prostu konieczne. Wyobraźmy sobie, że składamy zamówienie w sklepie internetowym, który prowadzi sprzedaż wysyłkową. Jak zatem mają dotrzeć do nas zakupy, jeśli nie podamy i nie zgodzimy się na przetwarzanie naszego adresu? RODO stosuje się zatem wszędzie tam, gdzie towary lub usługi są oferowane osobą mieszkającym w UE. Dotyczy to więc głównie działalności gospodarczej.
Czy muszę zamieścić RODO także na blogu, którego prowadzę?
Na szczęście istnieje pewna kategoria stron internetowych, przy których tworzeniu nie trzeba stosować rygorystycznych przepisów. I choć w praktyce są one obecne prawie wszędzie to np. nasz prywatny i osobisty blog, którego nie łączymy z działalnością handlową – nie jest objęty przepisami RODO.
Dlaczego tak ważne jest odpowiednie zabezpieczenie strony?
Choć koszty strony internetowej w zależności od wybranego profilu działalności, mogą być stosunkowo nieduże to jednak bez właściwego zabezpieczenia strony, możemy narazić się na horrendalne kary, jeśli dojdzie do wycieku danych. A kwoty te naprawdę nie są małe i mogą wynieść nawet 20 mld euro! Nawet jeśli uda nam się uniknąć kar pieniężnych, to i tak pozostaje wiele innych nieprzyjemności związanych z naruszeniem przepisów RODO. Stąd dobrze jest zawczasu pomyśleć o bezpieczeństwie naszej strony internetowej.
RODO na stronie internetowej podsumowanie
Przepisy są dosyć jasne i przejrzyste. Praktycznie większość stron internetowych wymaga od nas zgody na przetwarzanie danych osobowych. Musimy jednak pamiętać, że nawet gdy prowadzimy własną, prywatną stronę czasami także konieczne jest stosowanie RODO, np. gdy chcemy ogłosić jakiś konkurs.